Translate

środa, 25 kwietnia 2012

Moda lat 40.

Jakże banalne, a może nawet niewłaściwe, wydaje się mówienie o modzie lat 40-tych. A jednak… To właśnie błahe kwestie mody pomogły kobietom zachować nadzieję i godność w czasie trwania II wojny światowej. Dopiero po 47 r. można mówić o modzie w pełnym tego słowa znaczeniu. Choćby wojna trwała ze 100 lat, choćby świat został przewrócony do góry nogami – nic nie zmieni (…) kobiet. My, płoche istoty, nie zważamy nigdy na wypadki odbywające się na szerokim świecie, a jesteśmy o wiele bardziej zainteresowane, jaką suknię nosiła Helena u pani Zosi i czy w kolorze rdzawym będzie jej do twarzy (…). Wojna wojną, a kaprysy Pani Mody trwają nadal – takie między innymi stwierdzenia można było przeczytać w „Gazecie Żydowskiej” wychodzącej w warszawskim getcie. O tym, w co ubierały się kobiety w czasach odwróconego dekalogu i jakie nowinki w modzie przyniosły następne lata tej dekady, przeczytacie poniżej. Do roku 1945 panowała moda „przeróbkowa” (dzisiaj powiedziałybyśmy – recyklingowa). Zaradne kobiety przerabiały firanki, zasłony, poszewki, a nawet stare mundury i szyły sobie z nich nowe stroje. Na co dzień panie ubierały proste garsonki i marynarki podkreślające talię osy, zwiewne sukienki od bioder rozkloszowane albo dopasowane spódnice sięgające połowy łydki. Bluzki, przypominały krojem męskie koszule, z guzikami i kołnierzykami, czasem z poduszkami na ramionach. Na stopy kobiety zakładały pantofle na wysokim słupku z okrągłym czubkiem i paseczkiem. Noszono też buty na korku i całoroczne drewniaki. Standardem było noszenie skarpetek do sandałów – także obecny trend. Częstym elementem damskiej garderoby były również fantazyjne kapelusze. Szyk tego okresu to proste, kolorowe sukienki inspirowane folkiem, a na wieczór – eleganckie kreacje – odkrywające plecy i ramiona. Modne i chętnie noszone fryzury lat 40. to wszelkiego rodzaju koki oraz fantazyjnie upięte fale i loki – bardzo dokładnie zaczesane. Wojna, która zmusiła panie do improwizacji i radzenia sobie, wykreowała praktyczną choć surową kobiecość. Stan ten zmienił koniec wojny i powolne przywracanie równowagi życia. Za sprawą kinematografii pojawiły się nowe gwiazdy: Rita Hayworth, Betty Davis czy Ingrid Bergman, których styl chciały naśladować kobiety na całym świecie. Wielkim powodzeniem w Stanach Zjednoczonych zaczęły się cieszyć pin up girls – młode dziewczyny ze słodkim uśmiechem i zgrabnym ciałem, które prezentowały się na zdjęciach. Jeśli chodzi o bieliznę, to lata 40. charakteryzowały się dużą powściągliwością – nadal zakrywała większość ciała kobiety. Talię podkreślały pantalony i gorsety. I to właśnie produkcja tej ostatniej garderoby przeżywała wówczas swój renesans. W 1946 r. we Francji pojawiły się pierwsze stroje kąpielowe, które momentalnie wywołały skandal. Pierwotna nazwa tego kostiumu brzmiała „Atome”, ale po niefortunnych eksperymentach broni atomowej, zmieniono nazwę na „bikini” (od wysp, na których przeprowadzano pierwsze próby eksplozji nuklearnych). Nastała pora lansowania mody luksusowej. Kolorem lata roku 46. były: czerwony (torby, buty, kapelusze, biżuteria) oraz biały (koronki, woalki, hafty). Całkowitym zaprzeczeniem mody początku lat 40., była luksusowa kolekcja młodego projektanta – Christiana Diora, którą zaprezentował w 1947 r. w Paryżu. Wylansował on nowy trend, który prasa ochrzciła mianem – New Look. Dior skrócił spódnice i sukienki do połowy łydki, zestawił je z ekskluzywnymi dodatkami, powrócił również do talii osy podkreślonej gorsetem. Wszystko po to, aby raz na zawsze odeprzeć traumatyczne wspomnienia wojny. Rok 1949 to szał na spódnice, sukienki i kostiumy w kratkę i pepitkę. Charakterystyczny makijaż tego okresu to: czerwone usta, rumiane policzki i regularne, podkreślone kredką brwi. W talach 40. oficjalnie podzielono modę na haute couture, tzw. wysokie krawiectwo, i pret-a-porter, czyli ubrania produkowane na większą skalę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz